Sałatka z burakami, szpinakiem i fetą

Zdrowotna sałatka pełna witamin, bardzo prosta i szybka w przygotowaniu. Plastry upieczonego buraczka ułożone na liściach młodego szpinaku, posypane serem feta i chrupiącymi ziarnami, a wszystko polane zdecydowanym w smaku winegretem na bazie czerwonego octu balsamicznego. Sprawdzi się zarówno w roli lekkiej kolacji, lunchu do pracy lub po prostu jako dodatek do obiadu, np. pieczonej ryby lub mięsa.

• 3-4 garście liści młodego szpinaku
• 1 burak
• 50 g sera feta
• po jednej łyżce ziaren słonecznika i pestek dyni

DRESSING:

• 2 łyżki oliwy
• 2 łyżki czerwonego octu balsamicznego
• 1 ząbek czosnku
• szczypta soli, czarnego pieprzu, cukru, suszonej natki pietruszki i bazylii

Buraka należy owinąć w folię aluminiową, ułożyć na blasze i upiec w piekarniku w 180 stopniach. Piec ok. godzinę, aż będzie miękki.
Ostudzony należy obrać i pokroić w cienkie plasterki.
Umyty i wysuszony szpinak ułożyć na dużym talerzu. Na nim poukładać plastry buraka. Wierzch posypać pokrojoną w kostkę fetą i ziarnami.
Wszystkie składniki dressingu wymieszać ze sobą. Sosem polać sałatkę tuż przed podaniem.

Spaghetti Bolognese

Najbardziej na świecie znany sos do makaronu, rodem prosto z Włoch, mięsno-pomidorowy ze świeżymi warzywami. Najbardziej lubiany i najczęściej goszczący w naszym domu. Jeśli są jeszcze gdzieś tacy, którzy nie mieli okazji go próbować (w co szczerze wątpię;), to jak najbardziej polecam!

Porcja dla 4 osób:

• 250 g makaronu spaghetti

SOS:

• 500 g mielonego mięsa (najlepiej wieprzowo-wołowego, ale ja robię też często z samą wołowiną)
• 1 duża cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 marchew
• pół małego selera korzeniowego
• 1 puszka pomidorów bez skórki
• 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
• 100 ml czerwonego wytrawnego wina lub bulionu wołowego
• sól, pieprz, suszona bazylia i oregano
• ew. przyprawa do mięsa
• 3 łyżki oliwy lub oleju do smażenia

DODATKOWO:

• 50 g startego parmezanu
• świeże liście bazylii

Na patelni rozgrzać oliwę. Wrzucić drobno posiekaną cebulę, wyciśnięte przez praskę ząbki czosnku i startą na tarce marchew i seler. Smażyć kilka minut po czym dodać mięso. Gdy mięso "zmieni kolor" można przyprawić je ulubioną przyprawą do mięsa. Następnie należy dodać pokrojone pomidory razem z zalewą, wino lub bulion i koncentrat pomidorowy. Gotować wszystko ok. 10-15 minut,  mieszając od czasu do czasu. Przyprawić solą, pieprzem, bazylią i oregano.
Makaron ugotować al'dente.
Ugotowany makaron polać sosem, posypać startym parmezanem i udekorować listkiem świeżej bazylii.




 

Pleśniak

Tradycyjne, domowe ciasto, kruche, z delikatną pianką i ulubionym dżemem, choć najlepiej sprawdzi się tu jakiś kwaskowy, np. z czarnej porzeczki lub wiśniowy. Pleśniak to miłe wspomnienie mojego dzieciństwa, średnio mama przynajmniej raz w miesiącu piekła to ciasto na weekend i czteroosobowa rodzina bez problemu pałaszowała całą blaszkę w dwa dni:) Wam tez polecam je przede wszystkim jako dodatek do miłych chwil spędzonych z rodziną!

Składniki na blachę 20 x 30 cm:

• 3 szklanki* mąki pszennej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 kopiasta łyżka kakao
• 1 szklanka cukru
• 4 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
• 1 kostka margaryny (250g)
• szczypta soli
• 1 budyń waniliowy
• słoik (ok.300 ml) ulubionego, gęstego dżemu

*szklanka o pojemności 250 ml


Mąkę przesiać do miski razem z proszkiem do pieczenia. Dodać 3/4 szklanki cukru, żółtka i pokrojoną w kostkę schłodzoną margarynę. Zagnieść szybko gładkie, odchodzące od ręki ciasto (w razie potrzeby podsypać mąką). Ciasto podzielić na 3 równe części, do jednej dodać kakao. Jedną jasną cześć i jedną ciemną zawinąć oddzielnie w woreczek lub folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na pół godziny. Trzecią, jasną częścią wylepić dno blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Spód posmarować dżemem. Na dżem zetrzeć na tarce zmrożone ciasto kakaowe.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać pozostały cukier (czyli 1/4 szklanki) i proszek budyniowy. Piankę rozprowadzić na startym kakaowym cieście. Na piankę zetrzeć na tarce zmrożone jasne ciasto.
Ciasto wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika. Piec ok. 45 minut.

Salsa śledziowa

Nie wiem ja kto się stało, że na blogu nie ma jeszcze ani jednego przepisu na śledzie, które bardzo lubię... Z racji tego przedstawiam Wam dziś przepis na śledziową salsę, która gościła u mnie na świątecznym stole. W sam raz na piątkową przekąskę, w sam raz do wódeczki, w sam raz na karnawał i jak jeszcze tylko chcecie...;)

Lekko zmodyfikowany przepis kasiuli z Wielkiego Żarcia.

Składniki na ok. litrowy słoik:

• 8 solonych filetów śledziowych

SOS:

• 2 cebule
• 1 czerwona papryka
• 2 łyżki koncentratu pomidorowego
• 2 łyżki pikantnego ketchupu
• 2 łyżki miodu
• 3 łyżki octu
• 250 ml wody
• szczypta pieprzu cayenne, sól, pieprz
• 4 ogórki konserwowe
• 2 łyżki oleju do smażenia

Śledzie należy wymoczyć w zimnej wodzie, a następnie pokroić na mniejsze kawałki.
SOS:
Na patelni rozgrzać olej. Wrzucić pokrojone w kostkę cebule i paprykę. Smażyć kilka minut, po czym dodać koncentrat pomidorowy wymieszany z wodą, miód, ketchup, ocet i szczyptę pieprzu cayenne. Przyprawić solą i czarnym pieprzem. Sos doprowadzić do wrzenia i zdjąć z ognia.
Ogórki konserwowe pokroić w kostkę i wymieszać z pokrojonymi śledziami. Całość zalać przestudzonym sosem, dokładnie wszystko wymieszać. Tak przygotowane śledzie przełożyć do słoika i wstawić do lodówki najlepiej na całą noc. Mogą spokojnie stać w lodówce jakieś 3-4 dni.